Likwidacja szkody z OC nie jest niczym innym, jak naprawianiem uszkodzeń samochodu za pieniądze z ubezpieczenia, w opisywanym przypadku – sprawcy. Co, jako poszkodowani musimy zrobić, by dostać należące się nam odszkodowanie? Oto kilka przydatnych informacji na ten temat.

Mimo, że OC jest najpopularniejszym ubezpieczeniem w naszym kraju (wiąże się to z faktem, że jest ono obowiązkowe dla wszystkich właścicieli zarejestrowanych pojazdów), uzyskanie odszkodowania w wielu przypadkach nie należy do najłatwiejszych i najszybszych. Na drodze do wypłaty pieniędzy stoi bowiem cały szereg różnego rodzaju formalności i dokumentów.

Do kogo należy zgłosić szkodę z OC sprawcy?

Z wnioskiem o likwidację szkody należy zwrócić się nie do zakładu ubezpieczeniowego, w którym opłacamy składkę, lecz do firmy, którą wybrał sprawca policji – to właśnie z jej przedstawicielami będziemy się od tego momentu kontaktować. Pierwszy kontakt jest przeważnie telefoniczny, lecz w coraz większej ilości towarzystw istnieje możliwość zgłoszenia szkody przez Internet, wypełniając specjalny formularz szkody komunikacyjnej.

Do zgłoszenia, poza naszymi danymi, niezbędne będzie również, imię, nazwisko oraz PESEL sprawcy, numer jego polisy, numery rejestracyjne oraz marki obu pojazdów, a także data i okoliczności zdarzenia. W związku z tym, kluczowe jest spisanie wszystkich danych osoby ponoszącej odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Gdy nie jest ona ewidentna lub on sam nie zgadza się z naszą opinią, niezbędne będzie wezwanie policji. W takim przypadku, zgłaszając się do ubezpieczyciela, podać będzie trzeba również dane jednostki policji, która pojawiła się na miejscu wypadku. Gdy okoliczności zdarzenia są jednoznaczne, sprawca przyznaje się do winy i jest trzeźwy, zamiast wzywać drogówkę, możemy spisać oświadczenie sprawcy.

Spotkanie z rzeczoznawcą

Po kilku dniach skontaktuje się z nami następny przedstawiciel ubezpieczyciela, jakim jest rzeczoznawca, który umówi się z nami na oględziny pojazdu. Jego zadaniem jest zbadanie rozmiaru oraz rodzaju uszkodzeń i wykonanie stosownych zdjęć. To właśnie na ich podstawie będzie on w stanie podjąć decyzję o przyznaniu odszkodowania oraz jego wysokości. Ważne jest, by pokazać mu dokładnie wszystkie zniszczenia w samochodzie. W przeciwnym wypadku istnieje spore prawdopodobieństwo, że koszt części napraw będziemy musieli pokryć samodzielnie.

Uwaga! Przed zgłoszeniem szkody i spotkaniem z rzeczoznawcą, nie powinno się wykonywać żadnych naprawa. Gdy jednak są one konieczne, na przykład byśmy mogli wrócić samochodem do domu, niezbędne będzie stosowane udokumentowanie stanu pojazdu sprzed naprawy – fotografie powinny być w tej sytuacji wystarczającym dowodem.

Kosztorys na oryginalnych częściach

Po wyliczeniu kosztów naprawy, ubezpieczyciel zadzwoni do nas lub napisze z gotowym kosztorysem. Gdy nasz samochód jest na gwarancji, powinien on uwzględnić cenę oryginalnych części zamiennych. Jeszcze do niedawna, firmy ubezpieczeniowe stosowały koszt tańszych zamienników, co znacząco obniżało cenę naprawy, a co za tym idzie – wartość rynkową pojazdu. Ubezpieczyciel może ustalić wysokość odszkodowania w oparciu o części zamienne jedynie wówczas, gdy właściciel samochodu wyrazi na to zgodę lub gdy w momencie kolizji pojazd nie posiadał części oryginalnych. Obecnie, zakłady ubezpieczeń mają obowiązek stosowania również do wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie likwidacji szkód komunikacyjnych, co nie pozwala im na tego typu zaniżanie odszkodowań.

Wariant kosztorysowy i warsztatowy

Osobną kwestię stanowi wybór pomiędzy dwoma sposobami likwidacji szkody. Pierwszy z nich – kosztorysowy, opiera się o przyjęcie odszkodowania wyliczonego na podstawie kosztorysu sporządzonego przez rzeczoznawcę. Środki otrzymujemy wówczas na konto i sami decydujemy, gdzie naprawimy nasz samochód. Drugi ze sposobów – rozliczenie bezgotówkowe, opiera się o wybór razem z ubezpieczycielem warsztatu, gdzie pojazd zostanie naprawiony. Wszelkie późniejsze wątpliwości wykonawca naprawy uzgadnia z ubezpieczycielem, który płaci warsztatowi bezpośrednio. Środki pieniężne nie przechodzą zatem wówczas przez nasze ręce.

Jeżeli chodzi o terminy, odszkodowanie przeważnie pojawia się na koncie poszkodowanego najpóźniej po 30 dniach od zgłoszenia szkody. Tego typu obowiązek nakłada na ubezpieczyciela ustawa.

Więcej szczegółowych informacji na temat likwidacji szkody z OC znaleźć można na stronie: http://www.zglaszamstluczke.pl/.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here