Seedbanki, czyli banki nasion, możemy spotkać w Internecie oraz stacjonarnie, w poszczególnych miastach Polski. O jakie dokładnie nasiona chodzi? Seedbanki zajmują się sprzedażą ziaren marihuany, co może wzbudzać pewne kontrowersje. Czy słusznie?
Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, należy sięgnąć do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Według zapisów w niej zawartych zarówno posiadanie, jak i sprzedaż nasion marihuany są legalne na terenie Polski (a także większości krajów). Nie zawierają one okrytej złą sławą substancji THC (tetrahydrokannabinol), która odpowiada między innymi za psychoaktywne działanie konopi. Dopiero wyhodowana roślina jest bogata w ten związek.
Sprzedaż i uprawa marihuany w Polsce są zakazane, jednak dopuszczalny jest zakup nasion konopi w celach kolekcjonerskich. Tym właśnie zajmują się seedbanki. Całkowicie legalnie.
Seedbank – dla pasjonatów konopi
W dobrym seedbanku dba się przede wszystkim o świeżość nasion. Należy je odpowiednio przechowywać, by nie rozpoczęły procesu kiełkowania. Trzeba zapewnić im właściwą temperaturę, wilgotność i odciąć je od źródeł światła. Banki nasion oferują różnorodne ziarna – od kilkudziesięciu do nawet kilkuset rozmaitych odmian. Za jedno nasiono możemy zapłacić nawet kilkadziesiąt złotych. Okazuje sę jednak, że pasjonatów konopi w Polsce nie brakuje. Popyt zwiększa podaż, w związku z tym w sieci pojawia się coraz więcej seedbanków. Spotkamy również placówki stacjonarne, w poszczególnych polskich miastach, na przykład w Warszawie, Łodzi czy Poznaniu. Dobrze prowadzony bank nasion, jak przekonuje właściciel sklepu z nasionami konopi https://nasionamarihuany.com.pl/, może być dochodowym biznesem.
Seedbank – sposób na biznes
W Polsce pierwszy bank nasion powstał w 2004 roku i od tego czasu pojawia się coraz więcej miejsc tego typu. Prowadzenie seedbanku niewiele różni się od innych biznesów. Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że w naszym kraju możliwa jest sprzedaż nasion marihuany jedynie w celach kolekcjonerskich. Na stronach sklepów z ziarnami konopi nierzadko znajdują się szczegółowe informacje dotyczące między innymi uprawy danej odmiany. Mają one jednak charakter wyłącznie edukacyjny.
Założenie seedbanku w Polsce nie wiąże się z żadnymi specjalnymi wymaganiami. Przede wszystkim, należy przygotować dobry plan. Przy odpowiednim zaangażowaniu można liczyć na satysfakcjonujący zarobek. Podstawą jest właściwe przechowywanie towaru, kiełkujące nasiona mogą bowiem przysporzyć właścicielowi niemałe problemy (posiadanie kiełkujących nasion marihuany jest w Polsce nielegalne). Część sklepów działa na zasadzie pośrednika i samodzielnie nie przechowuje ziaren. Sprowadza konkretne nasiona na zamówienie klienta.
Podsumowując, seedbank może być pomysłem na ciekawy i z całą pewnością legalny biznes w Polsce.
Więcej informacji na temat seedbanków możecie znaleźć na blogu nasionamarihuany.com.pl https://nasionamarihuany.com.pl/blog
